ą. Tak mi zapachniało, że moja głowa sama wpadła na genialny pomysł. To dżinsy skurczyły się po praniu, ja nie utyłam. Przez tydzień ulegałam panice. Tak silny wpływ na mój obraz własnej osoby mają moje myśli. Jak niewiele trzeba, żeby to zmienić. Przypomniałam sobie o tym wiele lat później, kiedy już znienawidziłam słowo dieta i starałam się zrozumieć dlaczego, nawet jak zrzucę parę kilogramów, za żadne skarby nie umiem tego utrzymać. Ja po prostu przez lata nie wierzyłam, że mi się to uda! Po każdej diecie nie tylko wszystko mi wracało, ale też ciągle przybywało. Doszłam do wniosku, że tyję od samego patrzenia na jedzenie. Moja silna wola całkowicie została pokonana przez wyobraźnię.cdn
zajrzyj na: przyjemne odchudzanie
Pisz dalej, ciekawy temat
OdpowiedzUsuńZapraszam do czytania, odcinków będzie więcej
OdpowiedzUsuń