Przy dotknięciu zmieniają kolor na lekko siny (zwłaszcza starsze grzyby). Trzon podgrzybka jest jasnobrązowy w ciemniejsze prążki. Długość trzonu zależy od podłoża w jakim rośnie, czasem cienki i długi, czasem krępy. Młode podgrzybki są jędrne i zwarte. Doskonałe do marynowania, suszenia i do duszenia. Uwaga na starsze podgrzybki - są często miękkie i nadają się głównie do duszenia. W duszeniu rozgotowują się i powstaje z nich bezkształtna, niezbyt apetycznie wyglądająca masa, ale dla mniej doświadczonego grzybiarza to i tak rarytas. Dobrze jest przy marynowaniu (zwłaszcza) wylać pierwszą wodę, bo pozostawia ciemne zabarwienie i grzybki w słoiku nie wyglądają pięknie. Zwłaszcza dotyczy to tzw. midaków (nie mam na razie zdjęcia, chociaż na Kaszubach miodaki są dość popularne). Podgrzybka można pomylić z borowikiem (prawdziwkiem), co nie ma złego wpływu na zdrowie, bo prawdziwki są pyszne, ape można je pomyliś zborowikiem szatańskim, szatanem, który wygląda całkiem jak podgrzybek, ale kolor rurek po kapeluszem jest lekko różowy i gdy poliżemy delikatnie językiem poczujemy bardzo mocną gorycz. tego grzyba należy szybko wyrzucić.
Blog o odchudzaniu na Kaszubach. skuteczne odchudzanie,kosmetyki, XXL, masaże, gabinety, Kaszuby, odpoczynek, zarabianie, pieniądze, nadwaga, sylwetka, wizerunek, fitness, ćwiczenia, odmładzanie, balsam, modelowanie sylwetki, żel, SPA, kosmetyk, kolagen, jojo, cellulit, rozstępy, ciąża, pielęgnacja, włosy, serum, szampon, krem, wypoczynek, sprawność fizyczna, relaks, antystres, stress, diety,agroturystyka na Kaszubach, zmarszczki, jędrna skóra ciało, eko kosmetyki,organic,
środa, 23 września 2009
Grzyby na Kaszubach. Podgrzybki - praktyczny atlas grzybów
Podgrzybki - w Polsce bodaj najpopularniejsze jadalne grzyby. Jest ich podobno 10 z czego w Europie można znaleźć 6-7. Różnią się najczęściej odcieniem kapelusza, grubością trzonu a przede wszystkim miejscem gdzie rosną. Nazywane bardzo różnie: podgrzybek brunatny, zajączek, siniak, miodak, podgrzybek modrzewiowy, może jeszcze inaczej... napiszcie jeśli znacie inne nazwy. Można je znaleźć w lasach raczej iglastych ale i liściastych i raczej w starych drzewostanach. Rosną w mchu, na polankach, pod drzewami, czasem tuż przy pniu, w lesie o niewielkim poszyciu łatwo je zobaczyć, bo pięknie widać je w ściółce. Lubią rosnąć "stadami". Jak znajdziesz jednego, dobrze patrz dookoła, na pewno niedaleko rośnie drugi i trzeci. Kapelusz podgrzybka jest u młodych grzybów lekko podwinięty, starsze grzyby mają kapelusz do 15 cm średnicy, rurki pod kapeluszem jasnożółte, lekko wklęśnięte przy trzonie.
Przy dotknięciu zmieniają kolor na lekko siny (zwłaszcza starsze grzyby). Trzon podgrzybka jest jasnobrązowy w ciemniejsze prążki. Długość trzonu zależy od podłoża w jakim rośnie, czasem cienki i długi, czasem krępy. Młode podgrzybki są jędrne i zwarte. Doskonałe do marynowania, suszenia i do duszenia. Uwaga na starsze podgrzybki - są często miękkie i nadają się głównie do duszenia. W duszeniu rozgotowują się i powstaje z nich bezkształtna, niezbyt apetycznie wyglądająca masa, ale dla mniej doświadczonego grzybiarza to i tak rarytas. Dobrze jest przy marynowaniu (zwłaszcza) wylać pierwszą wodę, bo pozostawia ciemne zabarwienie i grzybki w słoiku nie wyglądają pięknie. Zwłaszcza dotyczy to tzw. midaków (nie mam na razie zdjęcia, chociaż na Kaszubach miodaki są dość popularne). Podgrzybka można pomylić z borowikiem (prawdziwkiem), co nie ma złego wpływu na zdrowie, bo prawdziwki są pyszne, ape można je pomyliś zborowikiem szatańskim, szatanem, który wygląda całkiem jak podgrzybek, ale kolor rurek po kapeluszem jest lekko różowy i gdy poliżemy delikatnie językiem poczujemy bardzo mocną gorycz. tego grzyba należy szybko wyrzucić.
Przy dotknięciu zmieniają kolor na lekko siny (zwłaszcza starsze grzyby). Trzon podgrzybka jest jasnobrązowy w ciemniejsze prążki. Długość trzonu zależy od podłoża w jakim rośnie, czasem cienki i długi, czasem krępy. Młode podgrzybki są jędrne i zwarte. Doskonałe do marynowania, suszenia i do duszenia. Uwaga na starsze podgrzybki - są często miękkie i nadają się głównie do duszenia. W duszeniu rozgotowują się i powstaje z nich bezkształtna, niezbyt apetycznie wyglądająca masa, ale dla mniej doświadczonego grzybiarza to i tak rarytas. Dobrze jest przy marynowaniu (zwłaszcza) wylać pierwszą wodę, bo pozostawia ciemne zabarwienie i grzybki w słoiku nie wyglądają pięknie. Zwłaszcza dotyczy to tzw. midaków (nie mam na razie zdjęcia, chociaż na Kaszubach miodaki są dość popularne). Podgrzybka można pomylić z borowikiem (prawdziwkiem), co nie ma złego wpływu na zdrowie, bo prawdziwki są pyszne, ape można je pomyliś zborowikiem szatańskim, szatanem, który wygląda całkiem jak podgrzybek, ale kolor rurek po kapeluszem jest lekko różowy i gdy poliżemy delikatnie językiem poczujemy bardzo mocną gorycz. tego grzyba należy szybko wyrzucić.
Etykiety:
grzyby,
na Kaszubach,
podgrzybek brunatny,
podgrzybki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię zupę grzybową.Znakomita gęsta zupa grzybowa z warzywami z suszonych polskich grzybów jest np zupa gotowa PROFI http://profi.com.pl/zupy/#p,grzybowa-z-suszonych-grzybow
OdpowiedzUsuń