Wyobraźnia to wielka siła. Wyobraźnia w odchudzaniu tym bardziej. Nie ma odchudzania bez wyobraźni. Przysłowie mówi: chcieć to móc. Niby o tym wiemy, ale...
Gdy patrzymy na reklamę pysznego sosu Winiary czujemy, że zapach rozchodzi się wokół telewizora, gdy przechodzimy obok restauracji, czy chociaż kiosku z hot dogami nasza wyobraźnia szaleje. Myślisz wtedy o odchudzaniu, najwyżej w pierwszej sekundzie, druga należy do Twojej wyobraźni. Żołądek wydaje się całkiem pusty, kiszki marsza grają a pyszny podgrzany żółty ser wodzi nas za nos. Jeśli tylko mamy w kieszeni wystarczającą ilość drobnych poddajemy się wyobraźni bez zastanowienia.
Silna wola? Czy ona ma coś do powiedzenia w starciu z wyobraźnią? Szanse 1:10.
No tak, tylko kto tak naprawdę zarządza naszą wyobraźnią? Te widoki, zapachy, reklamodawcy? Obiektywnie na to patrząc winę ponosimy my sami. Przecież nikt nas nie zmuszał. Tylko kusił naszą wyobraźnię.
Sięgnij pamięcią do dnia wczorajszego. Co działo się z twoją wyobraźnią od rana:
- jak się obudziłaś, co pomyślałaś o nowym dniu? Jakie piękne słońce, chce się żyć. Będzie piękny dzień. A może tak: ale plucha, znowu przede mną kolejny nudny dzień. A może: no, czas na mnie dziś pokażę wszystkim jak się zdaje na 6.
- jak szykowałaś się do pracy czy do szkoły, co pobudzało Twoja wyobraźnię najbardziej i jakie myśli wyobraźnia Ci podpowiadała? Potykałaś się o wszystko myśląc, co za pech, czy może dziś jest cudownie, bo nie ma szefa.
- jaki w końcu był cały ten dzień? Czy taki jak poranek, czy w ciągu dnia coś się zmieniło? Jeśli tak, to co to było?
Na koniec najważniejsze pytanie - kto kieruje twoją wyobraźnią?
Jeśli dojdziesz do wniosku, że kierujesz nią tak jak chcesz i ona pracuje dla Ciebie napisz do mnie. To trzeba opowiedzieć innym.
A teraz pierwsze ćwiczenie wyobraźni:
Usiądź przed czystą kartką papieru dokończ zdanie:
Kiedy mój statek rozbił się na bezludnej wyspie i udało mi się wyjść na ląd .....................................
......................................................................................................................................................................
Pisz wszystko, co wyobraźnia Ci podpowie, im więcej tym lepiej, po kilku zdaniach zacznij myśleć o tym co w tej sytuacji byłoby dla ciebie najlepsze. To tylko wyobraźnia, może zdarzyć się wszystko. ...................................................................................................................................................
Jak ćwiczenie?
Jeśli rozpraszają Cię jakieś odgłosy, zrób to samo ćwiczenie mocząc się w przyjemnej ciepłej kąpieli.
Wtedy już bez kartki, tylko pozwól swojej wyobraźni pracować dla siebie, tworzyć świat, którego pragniesz na tej wyspie.
cdn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz