A co by było gdyby nasza wyobraźnia pracowała odwrotnie. Chcemy schudnąć, to nasza wyobraźnia widzi tylko to, co jest dobre dla stracenia na wadze. Czujemy potrzebę ruchu, nagle odczuwamy głód sałatki z pomidorów czy ogórków, gdy wchodzimy do restauracji interesuje nas zapach warzyw z patelni przyprawionych ziołami lub pierś z kurczaka z grilla z papryką i pomidorami. Po zjedzeniu połowy porcji czujemy się najedzeni. Po powrocie do domu marzymy o kąpieli w ciepłej wannie z wonnymi substancjami relaksującymi, dobrze by było gdyby kąpiel odmładzała ciało o pomagała spalić nadmiar tłuszczu. Kąpiesz się, chudniesz i młodniejesz. Rano z satysfakcja patrzysz w lustro, odważnie wchodzisz na wagę pewna, że będzie min 300 gr mniej niż poprzedniego dnia.
Czy to możliwe?
Jak najbardziej, bo skoro wyobraźnia może podsuwać nam swoje obrazy i podświadomie je realizujemy, to tak samo możliwe jest skierowanie strumienia naszej wyobraźni w odpowiednim dla naszego zdrowia i urody kierunku.
Zrób sobie listę potraw nie wymagających wielkiej pracy, lekkich i niskokalorycznych, które lubisz jeść. Np.:
- mrożone warzywa na patelnię,
- jajecznica z cebulką,
- surówka z kalafiora,
- sałatka z pomidorów,
- sałatka jarzynowa,
- gotowana fasolka szparagowa,
- kefir 0%,
- serek chudy ze szczypiorkiem lub rzodkiewkami,
- pieczony kurczak,
- pierś kurczaka z grilla,
- cukinia z ziołami z grilla,
- ............................................
Im dłuższa twoja lista, tym lepiej, bo łatwiej Ci będzie zabezpieczyć sobie składniki i przygotować ulubione potrawy.
Zauważ, że w czasie tego ćwiczenia coraz mniej myślisz o potrawach zakazanych i o to chodzi. Myślenie o potrawach, które planujesz spowoduje, że skierujesz wyobraźnię na niewłaściwe tory. Powtarzaj sobie, że to co jesz zawsze daje ci wszystko, czego Twój organizm potrzebuje do normalnego funkcjonowania, będziesz wolna od uczucie głodu a zachcianki będą dotyczyć wyłącznie potraw, które są na Twojej liście, bo tylko ich potrzebujesz nawet gdyby nie wiem jak mocno zapachniał jedzony przez kolegę hamburger.
Magda Kownacka powiedziała kiedyś:
moje pozytywne fantastycznie wpływa na zredukowanie ilości jedzenia, koncentruje się na tym co zyskuję, stopniowo przestałam myśleć o tym co tracę. Słyszę często, że nie tylko zyskałam na wyglądzie ale także stałam się bardziej spokojna, zrównoważona, pewna siebie.
Czy wyobraźnia dotyczy tylko jedzenia?
Nic bardziej błędnego. Wyobraźnia, której nadasz kierunek myślenia dotyczący pożądanej wagi, jędrnej skóry po odchudzaniu, wąskiej talii, szczupłych bioder będzie Twoim sprzymierzeńcem. Wyobraź sobie, jak chcesz wyglądać, nie przesadzaj planując szybkie zrzucenie np. 20 kg. Pomyśl o mniejszym, ale bardziej realnym celu, gdy go osiągniesz postawisz sobie następny. Doskonale poradzisz sobie z takim kierowaniem wyobraźnią np. podczas masażu wyszczuplającego, kiedy czujesz przyjemny dotyk. Pomyśl jak masażysta modeluje Twoje ciało, jakby lepił je z plasteliny. Poddaj się temu lepieniu. Pozwól, żeby balsam czy olejek, który masażysta nakłada na Twoje ciało przenikał wgłąb przekazując polecenie rąk masażysty. Sama stosując kosmetyki wyszczuplające rób to samo, co masażysta. Czynności pielęgnacyjne są same w sobie bardzo przyjemne wiec ułatwiają budowanie pozytywnych obrazów i kierowanie wyobraźnią. Zanurz się co jakiś czas w ziołowej kąpieli wyszczuplającej i odmładzającej skórę. Taka godzinna kąpiel to raj dla Twojej wyobraźni. Sprawdzaj swoje wyniki ważąc się mierząc regularnie. Notuj wyniki. Będziesz z nich dumna.
Pewna kobieta z Krakowa posługująca się tą metodą przez tydzień bardzo się zdziwiła gdy nieświadomie przyniosła z cukierni do domu cztery słodkie drożdżówki do herbaty - trzy dla trójki dzieci i jedną dla męża. Zawsze kupowała ich pięć. Tym razem zupełnie zapomniałam o sobie. Rozpłakała się ze szczęścia, że to tak skutecznie działa.
Inna kobieta z Wyszkowa, która przez wiele lat walczyła z szerokimi biodrami stosując naszą metodę myślała o udach intensywnie podczas 10 masaży i potem podczas codziennych spacerów po parku. Straciła po 4 cm w obwodzie uda po 3 tygodniach.
teraz czas na Ciebie. Zajrzyj na: przyjemne odchudzanie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz